Wózek dla Kasi
Kradzież elektrycznego wózka inwalidzkiego, który umożliwiał Katarzynie Dudce wychodzenie z domu, mobilizuje mieszkańców Brwinowa do pomocy.
Codzienne wnoszenie i znoszenie wózka po schodach do mieszkania nie było możliwe, dlatego przy bloku przy ul. Sochaczewskiej, w którym mieszka Katarzyna Dudka, został ustawiony niewielki garaż oznaczony niebieską naklejką z wizerunkiem osoby na wózku. Złodziej, który w nocy z 16 na 17 listopada włamał się do środka, ukradł przechowywany tam zakupiony kilkanaście miesięcy temu składany elektryczny wózek inwalidzki, który dla Katarzyny Dudki zmagającej się od urodzenia z porażeniem mózgowym, był sprzętem niezbędnym w codziennym funkcjonowaniu. Policja prowadzi postępowanie, ale do tej pory nie udało się złapać sprawcy ani odzyskać wózka. Każda kradzież wywołuje oburzenie, ale ten przypadek bulwersuje wszystkich, którzy dowiadują się o nieszczęściu pani Kasi.
– Aby zakupić nowy wózek dla niej, niezbędne jest wsparcie, gdyż koszt takiego specjalistycznego sprzętu to ponad 20 tys. zł – informuje Wanda Chrzanowska z Towarzystwa Przyjaciół Brwinowa, które rozpoczęło zbiórkę pieniężną. – Za serce i hojność w imieniu swoim i Kasi serdecznie dziękujemy – dodaje Wanda Chrzanowska.
Wpłaty można przekazywać konto: 69 9291 0001 0097 6363 2000 0010
z dopiskiem: wpłata celowa na zakup wózka dla Kasi
Zbiórka na rzecz pani Katarzyny zostanie też przeprowadzona w najbliższą niedzielę 24 listopada w kościele parafialnym w Brwinowie – przyjaciele i znajomi Kasi będą stać przed kościołem po zakończeniu mszy świętych. Niech puszki wypełnią się datkami, które będą wyrazem wsparcia i solidarności z Katarzyną Dudką wobec krzywdy, jaka ją dotknęła.